Nierzadko
zdarza się, że spadkodawca sporządził testament, który okazał się nieważny
lub bezskuteczny; ta ostatnia sytuacja występuje, gdy powołani w
testamencie spadkobiercy (spadkobierca) nie chcą lub nie mogą
dziedziczyć; spadkobierca, który nie chce dziedziczyć, daje temu
wyraz, składając oświadczenie o odrzuceniu spadku, natomiast spadkobierca nie może
dziedziczyć, jeśli nie dożyje otwarcia spadku lub zostanie uznany za
niegodnego. Zachodzą wówczas przesłanki dla dziedziczenia ustawowego.
Na
nieporozumieniu polegałoby jednak twierdzenie, że jeśli spadkodawca
wydziedziczył niektórych spadkobierców ustawowych, a innych w testamencie powołał
(pomimo, że ci ostatni nie dożyli faktycznie otwarcia spadku) to testament jest
bezskuteczny. Zachodzą wówczas przesłanki dla dziedziczenia ustawowego właśnie
dlatego, że testament zachowuje skuteczność odnośnie osób wydziedziczonych (nie
dożyli otwarcia spadku).
W
realiach konkretnej sprawy prowadziło to do wniosku, że wobec braku ważnego
powołania spadkobiercy testamentowego oraz zawarcia w testamencie spadkodawcy
postanowienia o wydziedziczeniu wnioskodawczyni, spadek po spadkodawcy nabyli z
mocy ustawy, w częściach równych jego wnuki (wyrok SO w Łodzi z dnia 24
października 2016 roku III Ca 263/16). W nieco innym stanie faktycznym, lecz do
wykorzystania – wnuk (wyrok SO w Krakowie z dnia 12 lutego 2016 r., II Ca
2359/15)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz